8 Responses to EXIT FESTIVAL 2010 – POST BLUE

1. Worshi pisze:

   17 lipca 2010 o 21:02

   oj piosenka piosence nierówna, niezależnie co by doszło, a co by skreślili to i tak ciężko byłoby wszystkich zadowolić :D Cieszmy się nensi bojem, o! xD

2. MagdaOlsdal pisze:

   17 lipca 2010 o 19:45

   Ta trasa nie jest typowo promująca Battle więc mają więcej swobody i dobrze ;-))

   Tylko czemu wywalili Devila..wolałabym skreślić Asthray Heart.

3. Pegaz pisze:

   17 lipca 2010 o 14:39

   chyba zauważyli, że Badyl to taki kijowy troszkę jest, więc wracają do starych dobrych hitów. Popieram.

4. MolKittY pisze:

   17 lipca 2010 o 14:28

   ahahaha i na to i na to. Worshi musimy się jednak zdecydować na to sprzątanie u Szwabów, skoro wygląd nie gra roli to praca idealna dla nas xDDD

5. Worshi pisze:

   17 lipca 2010 o 13:57

   Niech się szybko zdecydują, bo nie wiem czy mam odkładać na tego ich Reduxa czy na koncert xD

6. MolKittY pisze:

   17 lipca 2010 o 13:52

   no właśnie… mam nadzieję, że NA ŻYWO też usłyszymy w najbliższej przyszłości

7. Worshi pisze:

   17 lipca 2010 o 12:38

   Bite the hand that feeds! oj jak dobrze słyszeć to ‚na zywo’ :)

8. MolKittY pisze:

   17 lipca 2010 o 00:34

   „it?s in the special way we fuck” <3 piknie Molu!!!!