Tag: Brian Molko

THE VICE – WYWIAD

Dwadzieścia lat po ukazaniu się pierwszego albumu Placebo, frontman zespołu opowiada o mówieniu „nie” konkursom typu karaoke oraz o porzuceniu punkowego stylu bycia.
To jest wywiad VICE. Co tydzień zadajemy różnym sławnym i interesującym osobom ten sam zestaw pytań żeby zajrzeć głębiej w ich dusze.

Frontman zespołu Placebo, Brian Molko, jest bardzo zajmującą osobą. Odkąd dwie dekady temu pojawił się w kulturze masowej, balansował na krawędzi pozostając zarazem androgynicznym dziwakiem i osobowością, która nie przejmowała się zbytnio niczym podczas kluczowych imprez kultury masowej. Jest on ikoną zmieniających się poglądów na temat seksualności i tożsamości w przeciągu ostatnich dwudziestu lat.

VICE: Czy jest ktoś, oprócz twojej partnerki, w czyjej obecności czujesz się komfortowo będąc nago?
Brian Molko: Kiedy byłem dzieckiem mój ojciec miał w zwyczaju przechadzać się po domu nago, a ja niekoniecznie chciałem to widzieć jako pierwszą rzecz z samego rana! Więc nie, nie robię tego przy moim synu. Myślę, że tak naprawdę jedyną inną osobą, która widzi mnie w takim stanie jest moja asystentka od makijażu i ubrań. Pracujemy razem od sześciu lat także ona nawet już nie reaguje. Przed wejściem na scenę zmieniam majtki na czyste!

Masz jakieś specjalne majtki?
Tak! Mam specjalne majtki koncertowe. Kiedyś miałem taką koronkową damską bieliznę, która była moją szczęśliwą. Zakładałem ją przed występem, kiedy czułem że potrzebuję nieco więcej seksapilu. CZYTAJ CAŁOŚĆ


THE INDEPENDENT

W związku z kończącą się już trasą koncertową 20 Years of Placebo, Brian Molko wspomina karierę zespołu.
„Wolę żebyśmy byli postrzegani jako zespół, który albo jest kochany albo znienawidzony, aniżeli neutralny i łatwo ulegający zapomnieniu, bo przynajmniej nie mam problemów z generowaniem miłości lub nienawiści dla naszej grupy; nie muszę sobie tym zaprzątać głowy!”

Prawdą jest, że Brian Molko, główny wokalista i autor piosenek Placebo, zespołu któremu przewodzi już od 23 lat, jest w pełni świadomy tego, że zdobywają chwałę i pogardę w jednakowych ilościach. Jak wynika z cytatu powyżej, nie ma on problemów z byciem tak właśnie postrzeganym, a patrząc wstecz na ich historię to zachęcał on do pogardy tych, którymi sam gardził.
To właśnie ta potrzeba podjudzania, wyzwania i stawiania czoła innym sprawiła, że Placebo stało się jednym z najbardziej interesujących i godnych zapamiętania zespołów ostatnich 30 lat, nawet jeśli większa część brytyjskiej prasy muzycznej była początkowo zbyt zajęta próbą rozszyfrowania seksualności poszczególnych członków zespołu żeby móc to zauważyć. Koniec końców, który zespół osiągnął coś wartościowego w swojej karierze stojąc na rozstaju dróg? „Mieliśmy tą zdolność radzenia sobie z prasą w tamtym czasie; to było coś w stylu dolewania oliwy do ognia” odpowiada Brian, a po chwili dodaje z uśmiechem, który sugeruje że nie jest do końca całkiem poważny „jesteśmy obecnie zbyt delikatni”. CZYTAJ CAŁOŚĆ


ROLLING STONE AUSTRALIA WYWIAD

Piosenka, która przypomina mi szkołę
Air Supply All Out Of Love, 1980
“W latach 80. chodziłem do amerykańskiej szkoły w Luksemburgu i możecie wierzyć mi lub nie ale uprawiałem sport: grałem w piłkę nożną i koszykówkę. Często jeździliśmy do Belgii, Niemiec i Francji, gdzie rozgrywaliśmy mecze przeciwko innym amerykańskim szkołom. W trakcie podróży autobusem większość ludzi słuchała muzyki z boomboxów i zazwyczaj kończyło się to pewnego rodzaju bitwą na boomboxy. Pewien koleś, który bardzo lubił słuchać kapeli Air Supply z reguły wygrywał ponieważ w moim odczuciu był to zespół, który najbardziej tolerowali nasi opiekunowie”.

Piosenka, której nie spodziewalibyście się znaleźć na moim iTunes
Bruno Mars Locked Out of Heaven, 2012
“Muszę wyraźnie podkreślić, że naprawdę nie cierpię Bruno Marsa. Nie lubię jego muzyki, jego osoby – nie lubię tej jego głupkowatej pewności siebie. W pewnym sensie go rozumiem, ponieważ jest niski, jak ja, a to jest taka przypadłość niskich mężczyzn, po prostu u niego jest to zbyt mocno wyeksponowane. Natomiast ta piosenka sama w sobie jest zdecydowanie świetnym popowym kawałkiem”.
CZYTAJ CAŁOŚĆ


AUKCJA CHARYTATYWNA #PLACEBO20.

aukcja17

Świętowanie Placebo20 wchodzi na kolejny poziom. Ledwo ochłonęliśmy po Record Store Day, a tu następna niespodzianka. Wczesną jesienią tego roku na rozpocznie się aukcja online, na której będzie można nabyć niektóre z najbardziej ikonicznych ubrań, w których Stefan i Brian występowali na scenie oraz pojawiali się na planie programów TV, sesji zdjęciowych oraz klipów do takich piosenek jak „36 degrees”, „Pure Morning” czy „Infra-Red”. Jak można się łatwo domyślić ubrania pochodzą z kolekcji topowych domów mody jak Dior, Alexander McQueen i Junya Watanabe Comme des Garcons.
Oprócz tego na licytacji będzie dostępny Kaoss Pad, którym Brian bawił się grając English Summer Rain oraz słynna Goddes, czyli nieco zmęczony życiem Fender Jazzmaster, który stracił głowę podczas trasy Sleeping With Ghosts.
Na dokładkę dorzucili cały zestaw płyt winylowych, w tym kilku całkiem rzadkich kąsków dla kolekcjonerów.
Szczegóły akcji poznamy niedługo, w tym również organizacje charytatywne, które będą jej beneficjentami.

Zanim jednak ona się rozpocznie fani, którzy kupili Deluxe Box Set „A Place For Us To Dream” przez oficjalną stronę dostaną szansę wygrania dwóch t-shirtów z puli. Jednym z nich jest Brianowe „I love to make boys cry” oraz Stefanowy t-shirt z bykiem, w którym wystąpił w klipie do „Come Home”.
Jeśli macie ochotę dołączyć do losowania – do 18 lipca należy nabyć wspomniany wyżej box set poprzez oficjalną stronę lub, jeśli wasz box set pochodzi z innej dystrybucji – zrealizować swój download card.


RADIO EINS


BRIAN @BBC RADIO2